Dnia 7 sierpnia o godzinie 7:30 grupa 47 uczestników, w tym 40 niepełnosprawnych z Polskiego Związku Niewidomych z terenu powiatu opolskiego wyjechała autokarem do Cieszyna by spotkać się z przewodnikiem, który oprowadził nas po cieszyńskim parku z rotundą z XI wieku, w której znajduje się chrześcijańska świątynia, studnia, baszta i pozostałości po zamku. Następnie udaliśmy się do Cieszyńskiej Wenecji, Kościoła Św. Magdaleny i Studni Trzech Braci, przekroczyliśmy także umowną granicę na rzece Olza oraz zrobiliśmy zakupy po stronie czeskiej. Po obejrzeniu cieszyńskiego Rynku mieliśmy czas wolny na kawę i lody. O godzinie 14:00 wjechaliśmy na Górę Czantoria, gdzie podziwialiśmy górskie krajobrazy. Następnie zjechaliśmy do Ustronia i pojechaliśmy do Ośrodka Krokus w Wiśle. Po rozlokowaniu się w pokojach o godzinie 17:00 udaliśmy się na obiadokolację, po której chętni pojechali do centrum Wisły aby spróbować miejscowej kuchni. Drugiego dnia po śniadaniu o godzinie 9:00, wyruszyliśmy autokarem pod Skocznię im. Adama Małysza oraz kolejką wjechaliśmy na górę, gdzie podziwialiśmy treningi międzynarodowych kadr juniorów. Po zjeździe zwiedziliśmy piękne muzeum z trofeami, nartami i ubiorami naszego słynnego skoczka. O godzinie 12:40 i 14:00 weszliśmy w dwóch grupach do pałacu prezydenckiego Ignacego Mościckiego. Podziwialiśmy piękny wystrój i niepowtarzalne żyrandole z początków XX wieku. Czas wolny spędziliśmy w Zameczku Dolnym, w którym znajdowała się urocza kawiarnia z widokiem na zalew oraz Białą i Czarną Wisełkę. Następnie udaliśmy się do centrum Wisły gdzie w parku podziwialiśmy rzeźby pochodzące z wierzeń beskidzkich. Przeszliśmy Aleją Sportowców, zwiedziliśmy amfiteatr, pomniki niedźwiadków oraz rzeźbę Adama Małysza wykonanego z białej czekolady. Na godzinę 17:00 wróciliśmy do ośrodka na obiadokolację, po której ponownie chętni mogli pojechać do centrum Wisły. Pozostali biesiadowali na ogromnym tarasie z widokiem na góry lub spacerowali po okolicy. Trzeciego dnia po śniadaniu o godzinie 9:00 zwiedzaliśmy Muzeum Beskidzie w Wiśle, gdzie przewodnik zaprezentował nam dawny sprzęt użytkowy. Zobaczyliśmy również kuźnię i szkołę. Następnie udaliśmy się do Istebnej, gdzie góral Janko przepięknie opowiadał o życiu górali i demonstrował instrumenty pasterskie, na których wygrywał krótkie melodie, po czym udaliśmy się do Koniakowa do bacówki, gdzie zakupiliśmy sery, a przewodnik opowiadał nam o wypasie owiec i tradycjach z tym związanych. O godzinie 13:00 udaliśmy się do koronkarki, która pokazała nam misterne koronki i opowiedziała o swojej pracy. Godzinę później w karczmie na Ochodzitej zjedliśmy smaczną kwaśnicę góralską i chleb ze smalcem. O godzinie 15:00 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Opola. Po drodze zatrzymaliśmy się tradycyjnie w McDonaldzie na kawę i lody. W Opolu byliśmy o godzinie 19:00.
Wycieczka była bardzo interesująca, zwiedziliśmy wiele pięknych miejsc, podziwialiśmy urokliwe krajobrazy Beskidu Śląskiego z ciekawymi opowieściami przewodnika o życiu górali, historii oraz miejscowym nazewnictwie pasm górskich. Pogoda również dopisała.