Na spotkaniu opłatkowym, w trakcie rozmów o świętach i o tym jak bawimy się w Sylwestra, okazało się, że praktycznie wszyscy spędzają tą szczególną noc w domu, zabawnie mówiąc „na białej sali”, przed telewizorem. Nasze młode Członkinie rzuciły hasło, a może byśmy urządziły wspólny Sylwester w siedzibie Koła, no i znaleźli się chętni, by razem pożegnać Stary i przywitać Nowy 2020 rok. Zarząd Koła zgodził się na tą propozycję pod warunkami: ogłosił, że po świętach, będzie zbierał chętnych, ale sami musimy zadbać o wystrój sali i jedzenie, przygotować muzykę dla każdego pokolenia (najmłodsza uczestniczka miała 17 lat, a najstarsza 83) oraz po skończeniu zabawy, także o porządek. Tak jak było ogłoszone, 30 grudnia udekorowaliśmy świetlicę: balonami, serpentynami, łańcuchami, ustawiliśmy stoły, krzesła oraz przygotowaliśmy muzykę. Impreza zaczęła się o godz. 20, każdy z uczestników coś przygotował do jedzenia, wspólna zabawa trwała do godz. 2.30. Bawiliśmy się doskonale bez względu na wiek, bo lepiej razem być w Sylwestra niż spędzać go samotnie. Uczestnicy ponieśli cały koszt imprezy.