Korzystając z faktu, że są ferie zimowe, zorganizowaliśmy wyjazd do Wrocławia, do HYDROPOLIS – 27 stycznia. Wycieczka ta była skierowana do naszych podopiecznych, by mogli aktywnie spędzić wolny czas, a przy okazji pogłębić swoją wiedzę. Przyjechaliśmy do Wrocławia pociągiem, ze stacji spacerem razem z panem Andrzejem Karpińskim, który był naszym „przewodnikiem” po Wrocławiu. Udaliśmy się pod pomnik Anonimowego Przechodnia. To instalacja składający się z czternastu postaci ludzkich, naturalnych rozmiarów, odlanych z brązu, wchodzących pod ziemię na jednym rogu ulicy Świdnickiej i wychodzących spod ziemi na drugim rogu. Pomnik swoją formą zaskakuje, wywiera niesamowite wrażenia i zmusza do refleksji. Potem przeszliśmy pod Operę Wrocławską i na przystanek tramwajowy, by dojechać do Hydropolis.  To  nowoczesne muzeum multimedialne, a właściwie centrum wiedzy na temat wody i jej znaczenia dla człowieka. W holu muzeum, pierwsza atrakcja –  można  przywitać się z robotem, posłuchać informacji lub żartów w jego wykonaniu, a nawet zobaczyć jak tańczy, co wszystkich zwiedzających rozbawia nieważne dziecko czy dorosły. Wchodzimy do wielkiego okrągłego pomieszczenia, prowadzi nas strumień wody widoczny pod przeźroczystą taflą podłogi – Planeta Wody. Oglądamy tam  film na ekranie 360 stopni, Następne ekspozycje to: historia inżynierii wodnej , głębia oceanu, człowiek i woda, ocean życia, a wyciągając rękę możemy dotknąć ławicę tuńczyków, ogromnego rekina albo ścianę z żywego mchu. Zmęczeni zwiedzaniem odpoczywamy w strefie relaksu na leżakach, słuchając szumu wody. Hydropolis to atrakcyjne miejsce dla każdego nie zależnie od wieku. Potem wykorzystaliśmy okazję, że w pobliżu znajduje się kolejka „POLINKA”, czyli gondolowa przeprawa nad Odrą, która skraca drogę studentom. Przewieźliśmy się kolejką na drugi brzeg Odry i spacerem przez teren Politechniki Wrocławskiej, udaliśmy się na Plac Grunwaldzki pod pomnik poświęcony pomordowanym  profesorom lwowskim. Następnie podjechaliśmy do stacji tramwajem i wróciliśmy do domu.