W dniu 30.10.2014 Zarząd Koła w Kędzierzynie-Kożlu zorganizował uroczystość z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski. Poniżej relacja Aliny Nowicz, opublikowana w: Nowa Gazeta Lokalna, nr 43 (787), 4 listopada 2014, s. 12.
Osoby niewidome i niedowidzące udowadniają, że mimo dysfunkcji wzrokowej potrafią się bawić i cieszyć życiem. Międzynarodowy Dzień Białej Laski był świetną okazją do wspólnego spędzenia czasu, ale również do podziękowania tym członkom, którzy w minionym roku byli najbardziej zaangażowani w działalność związku.
Polski Związek Niewidomych Koło w Kędzierzynie-Koźlu zrzesza około stu osób. Wspólnie spędzają czas wolny, jeżdżą na koncerty, imprezy i wycieczki Zapewniają sobie nawzajem wsparcie emocjonalne i pomagają w codziennych obowiązkach. Pokazują, że świat ma wiele aspektów piękna i wystarczy tylko nauczyć się je dostrzegać.
– Koło jest dla osób niewidomych lub niedowidzących bardzo ważne. Dajemy wsparcie emocjonalne, zwłaszcza tym, którzy nagle stracili wzrok. Z nami czują się bezpieczniej i zaczynają wierzyć, że nie muszą być samotni. Musimy pamiętać, że osoby niewidome i niedowidzące potrzebują integracji z resztą społeczeństwa. Chcemy po prostu być traktowani normalnie – wyjaśnia Łucja Iłowska, prezes Koła.
Międzynarodowy Dzień Białej Laski to okazja nie tylko do zabawy, ale również przypomnienia włodarzom miasta, że niewidomi istnieją i ich potrzeby powinny być brane pod uwagę.
W każdym powiecie województwa opolskiego działa nasze Koło. Dbamy o to, aby relacje między Kołami a biurem Okręgu w Opolu były jak najlepsze. Pierwszy kontakt członków PZN zawsze jest z najbliższymi Kołami – to nasi przedstawiciele w terenie. Taka współpraca jest potrzebna, aby jak najlepiej pomagać niewidomym i niedowidzącym. Chcemy, aby osobom z niepełnosprawnością wzrokową żyło się lepiej. Uczulamy więc włodarzy miast, aby już na etapie projektowania różnych budynków uwzględniali potrzeby osób z dysfunkcją wzrokową – mówi Włodzimierz Ożga, dyrektor Okręgu Opolskiego Polskiego Związku Niewidomych.
Szczególną opieką Koło otacza osoby, które dopiero co straciły wzrok. One wymagają największego wsparcia i pomocy w przystosowaniu się do nowej rzeczywistości.
– Skończyłem studia, byłem nauczycielem, żyłem normalnie. Miałem słaby wzrok, ale jednak widziałem. Gdy stałem się niewidomy, był to trudny dla mnie czas. Straciłem pracę, nie mogłem zwyczajnie obsługiwać komputera, a nawet normalnie się poruszać. Zostałem zmuszony chodzić z laską lub z osobą towarzyszącą. Dzięki pomocy związku spotykam się z osobami, które są w podobnej sytuacji. Oprócz tego umożliwiono mi skorzystanie z różnego rodzaju kursów pomagających dostosować się do funkcjonowania W nowych realiach – mówi Albert Jurczyszyn, członek Koła PZN w Kędzierzynie-Koźlu.
Na zdjęciu od lewej: dyrektor MOPS – Danuta Ceglarek, dyrektor PCPR – Elżbieta Czeczot, prezydent miasta – Tomasz Wantuła i członkowie Zarządu wiceprezes – Jerzy Słowik i prezes Koła – Łucja Iłowska
Relacja z opisanej powyżej uroczystości wraz z kilkoma zdjęciami znalazła się również na stronie powiatu kedzierzyńsko-kozielskiego – zobacz tutaj.