Tak się dziwnie składa, że szukamy atrakcji turystycznych daleko od domu: wyjeżdżamy to w góry, to nad morze czy jeziora, a nie znamy własnego województwa. Staramy się chociaż raz w roku poznać jedno miasto z naszego regionu. Tym razem wybraliśmy się do Niemodlina, w sobotę 26 września. Mimo fatalnej pogody, całą drogę padał mocny deszcz, dotarliśmy do Zamku Książęcego, którym opiekuje się Fundacja Na Rzecz Zamku Książęcego Niemodlin 1313. Tam czekał na nas przewodnik i wspólnie zwiedziliśmy neogotycką kaplicę, kryptę, piwnice zamkowe, w których dawniej była winiarnia i piwiarnia, a obecnie jest wystawa ikon oraz katownia.  Szkoda, że Fundacja ma małe środki by odrestaurować Zamek, który mógłby być taką atrakcją turystyczną jak Pałac w Mosznej.
Na szczęście dla nas ustał deszcz i mogliśmy razem z przewodnikiem zwiedzić Stare Miasto. Następnie udaliśmy się do Tułowic, gdzie w Bistro Finezja zjedliśmy obiad, po którym poszliśmy zobaczyć Pałac, ale tylko z zewnątrz, gdyż obecnie mieści się tam internat Technikum Leśnego. Spacer po parku zakończył program wycieczki i wróciliśmy do domu.


dyrektor